Kluski z odzysku - Monika Pudykiewicz
Składniki:
ziemniaki mąka ziemniaczana jajko masło sos pieczarkowy: 500 g pieczarek 1 cebula śmietana (może być słodka lub kwaśna lub taka i taka, a dla stroniących od kalorii może być jogurt) sól, pieprz, kurkuma mielona, gałka musz - katołowa
Sposób przygotowania:
Kluski śląskie przygotujemy w sposób tradycyjny. Przeciskam przez praskę ugotowane ziemniaki, dzielimy tę porcję na 4 równe części, jedną wyjmujemy i uzupełniamy brak mąką ziemniaczaną. Dodaje - my jedno jajko i mieszamy. Po uformowaniu i ugotowaniu w osolo - nej wodzie mamy świetnie znane na śląsku kluski. Czasami trochę klusek zostaje nam na drugi dzień i wówczas robimy z nich „Kluski z łodzysku”. Kroimy kluseczki na plasterki, po czym wrzucamy je na patelnię na roztopione masło. Podsmażamy je tak na maśle (może - my dosolić), aż nabiorą pięknego złotego czy też złoto-brązowego koloru i wybornej chrupiącej powierzchni. Kluseczki możemy zjadać jako dodatek do obiadu, polane samym masełkiem lub przygotować do nich sos np. pieczarkowy lub, w okresie jesiennym, z grzybów leśnych. Sos pieczarkowy: Kroimy cebulkę i podsmażamy na patelni, dodajemy pokrojone pie - czarki i dusimy we własnym sosie. Jak wiadomo pieczarki „pusz - czają” sporo wody. Dodajemy do smaku: sól, pieprz, troszkę kur - kumy dla zdrowia i u nas obowiązkowo gałkę muszkatołową. Na koniec doprawiamy sobie śmietaną, bo prawdziwy sos grzybowy musi być ze śmietaną. Opcjonalnie można dodać natkę pietruszki.
Eko Porada:
Sam fakt wykorzystywania produktów lub tego co zostało nam np. z obiadu z dnia poprzedniego jest formą go - towania w sposób ekologiczny. W naszym domu planujemy obiady z wyprzedzeniem, na cały tydzień, a na lodów - ce mamy listę zaplanowanych posiłków. Wtedy też łatwiej zrobić zakupy, bo mamy zanotowane, które produkty do danego posiłku już mamy, a co należy dokupić. Takie planowanie ułatwia też życie kiedy każdy z członków rodziny wraca do domu o innej porze - wie czego szukać w lodówce.