W Zborowskiem stoi ostatni już budynek, z czterech będących kiedyś fabryką fajek glinianych.
Manufaktura fajek powstała w roku 1753 i należała do spółki w składzie: Andreas von Garnier – właściciel dóbr lublinieckich, w tym Zborowskiego, Samuel Grulich – kupiec wrocławski, Karl von Unfriedt – radca wojenny i Rappard – komisarz rolny. Dwunastu sprowadzonych z Holandii fachowców uruchomiło zakład, który zatrudniał w rok później 40, a w 1788 roku aż 115 robotników. Maksymalna produkcja 7000 fajek dziennie, około dwa miliony rocznie. Jest to ilość ogromna, znajdująca jednak proste uzasadnienie: fajki były wypalane z gliny, a więc bardzo kruche.
Fabryka w Zborowskiem produkowała również niewielkie ilości fajek glazurowanych oraz fajansowe naczynia i figurki.
Około roku 1850-1855 kończy się też egzystencja fajczarni w Zborowskiem –w spisie przedsiębiorstw powiatu Lublinieckiego z roku 1861 już nie figuruje. Produkcja glinianej fajki przestawała się opłacać również z powodu nowego konkurenta, jakim stało się cygaro.
Po słynnej niegdyś manufakturze pozostały wypłukane przez deszcz ułamki fajek i rozsypujący się budynek, chyba jedyny tego typu zabytek w Europie. Pozostała też ciągle niespełniona nadzieja, że znajdą się pieniądze na jej uratowanie.
W Szkole Podstawowej w Zborowskiej znajduje się kilka tablic z ok. 500 egzemplarzami fajek.