Po dojściu linią oddziałową do końca odcinka, kiedy już nie widać wału, na rozdrożu skręca się w lewo, na zachód. Prowadzi nas kręta leśna droga, na pewnym odcinku zagradza ją uprawa leśna. Wtedy w lewo i wzdłuż ogrodzenia, a za jego zakrętem spotkamy się z mielerzem. Co to takiego mielerz? Wygląda, jak bardzo niski pagórek o średnicy około 10 – 11 metrów. Jak bardzo niski? Około 20 cm, wyjątkowo 30 cm, przez co przy rozmiarach 10 m praktycznie jest niezauważalny. Mielerze już od starożytności do czasów nowożytnych służyły do przeprowadzania pirolizy, czyli suchej destylacji drewna, w wyniku której otrzymywano przede wszystkim węgiel drzewny. Coraz więcej węgla drzewnego zużywano przy wytopie żelaza w kolejnych stuleciach. W naszych lasach są setki mielerzy, ale z trudnością udaje się je rozpoznać i wskazać. Przy tym wszystkim w myśl ustawy „O ochronie zabytków” każdy mielerz jest zabytkiem, ale naoczne stwierdzenie jego istnienia w danym miejscu wymaga stosownej wiedzy 13 . Nic dziwnego, że przez to trafił do szeregu obiektów, które odwiedzamy na naszej archeoturystycznej trasie.